Wspominajka

 Czasem człowiek wraca do przeszłości, nierzadko poprzez zdjęcia, które gdzieś tam zostawiły pewien ślad.

Tak jest również z tą fotografią. Zrobiona wiele lat temu, nie do końca poprawnie technicznie, niesie jednak ze sobą pewien ładunek emocji i wspomnień. 

To zabawne, ale czasem nawet po tak długim czasie, człowiek pamięta co myślał, czy to jak się wtedy czuł. Zwłaszcza gdy te emocje są silne, a już na pewno gdy są niekoniecznie pozytywne.

Dlatego tak ważne jest, by - gdy tylko możemy - inwestować w dobre wspomnienia, a więc np. otaczać się wspaniałymi, dobrymi ludźmi, z którymi uwielbiamy rozmawiać, przebywać, marzyć, planować i z którymi możemy robić wszystko to, co te właśnie wspomnienia generuje..

A gdy nie ma takich osób wokół, żyć pełną piersią, by pamięć minionego życia była pozytywna, wspaniała, najlepsza z możliwych.

Złe wspomnienia pożegnajcie, nie upychajcie ich na dnie waszego serca - bo wrócą. Przepracujcie je, pogódźcie się, że złe rzeczy zdarzyły się w Waszym życiu, zmieńcie co trzeba - jeśli trzeba, wybaczcie jeśli zdołacie i świadomie zamknijcie bolesne etapy życia, złe wspomnienia lub zły czas, pozwólcie sobie na to by zaleczyć swoje rany i z radością oraz pozytywną energią zróbcie miejsce dla tych nowych, dobrych, cudownych chwil, które są przed Wami. Te stare, złe pozostaną, ale staną się wyblakłe, małe, nic nieznaczące, będą po prostu zamknięta przeszłością, do której nie musicie już wracać.

Życie jest bardzo krótkie, nie warto czekać aż "coś" kiedyś samo nadejdzie i może kiedyś coś wspaniałego przeżyjecie, albo może za jakiś czas zdecydujecie się na realizację marzeń, swoich planów, które urodziły się w Waszych sercach... żyjcie tu i teraz, w tej chwili, bez wahania. Na przód, póki jest jeszcze czas.